W środowy wieczór na Stadionie Miejskim odbyło się emocjonujące starcie pomiędzy drużynami Tychy 71 i Wisła Płock. Mecz zakończył się zwycięstwem gości, którzy po bramce zdobytej jeszcze przed przerwą, utrzymali prowadzenie do końcowego gwizdka sędziego. Spotkanie, które odbyło się dwa dni temu o godzinie 15:30, było jednym z starć 26. kolejki I ligi.
Mecz pomiędzy drużynami: Tychy 71 (Gospodarz) a Wisła Płock (Goście) był starciem, które wstrząsnęło emocjami kibiców obu drużyn. Spotkanie odbyło się na Stadionie Miejskim w ramach 26. kolejki I ligi. Arbitrażem spotkania kierował Tomasz Musiał.
Relacja z meczu:
1' - Rozpoczęcie meczu! Obie drużyny ruszają do walki, a kibice na trybunach nie mogą doczekać się widowiska.
12' - Pierwsza żółta kartka w meczu dla gospodarzy, B. Spiaczka otrzymuje ostrzeżenie od sędziego za faul na połowie przeciwnika.
18' - Kolejna kartka, tym razem żółtą kartkę dostaje M. Blachewicz za zbyt agresywne wejście w środku boiska.
19' - J. Teclaw również dostaje kartkę, sędzia dzisiaj nie przebiera w ostrzeżeniach, kara za zbyt późne wejście w pojedynek.
31' - Żółtą kartkę dostaje M. Biernat z Wisły Płock za faul na linii środkowej, emocje sięgnęły zenitu.
34' - T. Kurtaran z Tychów 71 również dostaje kartkę, sędzia stara się trzymać dyscyplinę na boisku.
42' - GOOOOL! To F. Hiszpański strzela bramkę dla Wisły Płock! Gospodarze są zaskoczeni, a kibice gości wybuchają radością. Asystę zanotował inny zawodnik, ale to Hiszpański wpisuje się na listę strzelców. Wynik to 0-1 dla gości!
90' - Ostatnie minuty meczu przynoszą kolejną kartkę, tym razem żółtą dla J. Jacha z Wisły Płock. Emocje wciąż sięgają zenitu na trybunach.
Ostateczny gwizdek sędziego oznacza końcowy wynik 0-1 na korzyść Wisły Płock. Gospodarze nie zdołali odrobić strat po bramce Hiszpańskiego. Spotkanie obfitowało w intensywne pojedynki i wiele kartek, ale to goście opuszczają boisko jako zwycięzcy.
Następne mecze dla Tychy 71 to starcia z Zniczem Pruszków, Resovią Rzeszów oraz Podbeskidziem. Z kolei Wisła Płock zmierzy się z Wisłą Kraków, Arką Gdynia oraz Miedzią Legnica. Emocje z dzisiejszego meczu jeszcze długo będą karmić dyskusje wśród fanów obu drużyn.